środa, 21 sierpnia 2013

Pastelova ... lova ... słodko-różowa

Pastelova ... lova ... słodko-różowa do życia powołana została przeze mnie Anielica duża. 
W nadmiarze całe 70 cm dostała i piękne ubranko w pastelovym kolorze.
 Dzielnie do zdjęć mi pozowała, raz dostojnie siedziała innym razem fruwała nad moją głową szczęśliwa przy tym cała, że moja igła w nią życie wskrzesiła. 
Na maleńkiej jej twarzyczce dwa rumieńce spąsowiały pewnie ta nasza panienka zawstydzona, że spod rąbka spódniczki  koronka jej wystawała.
 I zapomniałam o tych małych czarnych kropeczkach wspomnieć co oczkami nazwane co od dziś na świat nimi będą spoglądały. 

Prezentuję dziś Wam moją Anielice i jakoś tak smutno bo bez imienia - może jej nadamy co Wy na to?











5 komentarzy: