wtorek, 25 grudnia 2012

Świąteczne Życzenia...



Dla Was wszystkich i wszystkich Was obserwatorów, stałych bywalców,
 domowników i anonimowych spoglądaczy mojego bloga z okazji 
świąt Bożego Narodzenia piszę skromne me życzenia niech ta najjaśniejsza gwiazdka 
co na niebie błyśnie wszystkim nam zwiastuje radość 
i pomyślność w realizacji planów i marzeń.

Nadchodzący Nowy Rok 2013 obdarzy wszystkich chojnością dni radosnych,
 miłych zdarzeń, miłości, wiary i nadziei.







WESOŁYCH ŚWIĄT :)

środa, 12 grudnia 2012

świąteczny elf...

Do świąt już coraz bliżej a w mojej głowie mnóstwo kłębi się pomysłów na świąteczne obdarowywanie. 
Gorzej niestety z ich realizacją ponieważ wirus mnie pokonał nie jestem w stanie mu się oprzeć.
O tej porze roku pewnie nikogo tym faktem nie zaskoczę ale czuje się okropnie gorączka mnie wykańcza ten ból głowy, mięśni już zapomniałam że takowe są i okropny kaszel co płuca rozdziera jedynie co jeszcze mogę to pisać by choć chwilkę pobyć z Wami. 


Dziś przedstawiam Wam mojego elfa świątecznego zastanawiam się czy ja jestem do niego podobna hmm raczej nie hi hi hi

chociaż z drugiej strony taki szalik może w mojej szafie by się znalazł :)













środa, 5 grudnia 2012

w fabryce św. Mikołaja

Idą święta słychać już dzwonków dźwięk... przed dzień Mikołajek odwiedzam Was z nowym postem.
  
            Jako mała dziewczynka z rumieńcami na twarzy wyczekiwałam świąt Bożego Narodzenia począwszy od 1 grudnia odliczając każdy jego dzień. 
Przed snem każdego dnia skreślałam cyferkę licząc ile pozostało do 24 grudnia kiedy to wyglądałam pierwszej gwiazdki i tak niecierpliwie czekałam spotkania z nim. 
W Wigilię kiedy rodzice ubierali z nami choinkę my pomagaliśmy śpiewając kolędy i odliczaliśmy upływające godziny, a kiedy już tak niewiele pozostało do spotkania z nim byłam tak zmęczona ze nic nie pomagało i zasypiałam. Budziłam się rano z żalem, że nieudało mi się spotkać z Mikołajem ale pod choinką zostawił nam prezenty i była to magia - prawdziwa magia.  
Moja córeczka też co roku wyczekiwała spotkania ze św.Mikolajem układała zestaw pytań do wspólnej rozmowy i przygotowywała niespodzianki dla niego. W tym roku powiedziała: wiesz mamusiu ja wiem, gdzie są elfy świętego Mikołaja i jego magiczna fabryka, zapytałam: gdzie kochanie?, odpowiedziała u nas w domu. Nie rozumiejąc zapytałam dlaczego u nas w domu? bo Ty mamusiu jesteś elfem szyjesz dla niego zabawki.

     Wiecie to chyba największe wyróżnienie zostać jednym z elfów św. Mikołaja  i usłyszeć to z ust własnego dziecka. Dlatego ja pozdrawiam Was wszystkie i wszystkich elfików Św. warto marzyć bo marzenia się spełniają. Chciałam spotkać jego, a tym czasem dzielnie wstąpiłam w jego szeregi ho ho ho ...

A oto jedne z tych zabawek do Mikołajowego worka:

Króliczek Marianek:

 Króliczka Marianka:


 i ptaszki, które już odleciały na gwiazdkowe gniazdko






 a na zakończenie coś nie z piernika a jak piernik wygląda :)
 jako świąteczny brelok  



ho ho ho...   ho ho ho ....

niedziela, 2 grudnia 2012

Zdjęcie klasowe ...

Kilka dni temu zadzwonił telefon otrzymałam bardzo miłą prośbę o przygotowanie myszek i aniołków do mikołajowego worka z prezentami dla pewnego przedszkola pst pst ... cicho sza. 
Przygotowując moje zamówienie czułam się jak dzielny elf świętego mikołaja - ogromna radość i delikatny stresik by wszystko się udało zmieścić w płynącym czasie. 
Każde szyjątko zostało spersonalizowane na kieszonkach wyszyłam imiona dzieciaczków obdarowanych.

A to właśnie zdjęcie klasowe...


Ta w czerwonej spódniczce to najważniejsza myszka "Nasza Pani:)"


Pani: - ustawcie się proszę ładnie w pary 
myszki: hi hi hi już proszę Pani
Pani: - Zosiu nie rozmawiamy :)










do tej mikołajkowej gromadki dołączyły jeszcze aniołki - śpioszki 














mam nadzieję, że wywołają radość na małych twarzyczkach :) na mojej napewno

poniedziałek, 26 listopada 2012

W świątecznym klimacie...

Chociaż przed nami Andrzejki i początek grudnia to powoli każdy z nas zaczyna własne odliczanie do świąt, prezentów ba ... :), choinki, rodziny zgromadzonej licznie przy jednym stole, pięknie migoczących światełek ech ... chyba się troszkę rozpędziłam bo to jeszcze prawie miesiąc. 
Zatem i u mnie zaczyna być przedświąteczne
dzisiejsze kreacje należą do myszek po chłodnych odwiedzinach cudownych pingwinków.









piątek, 16 listopada 2012

Mieszkańcy bieguna i ja :)

Dziś chcę Wam przedstawić mieszkańców bieguna, którzy postanowili nas odwiedzić :)

Sympatyczna rodzinka pingwinów każdy z nich elegancki czarny frak ma :)
białe brzuszki i ciepłe szaliczki. 
Imiona to Franek Frania, Benio Benia i Pysio Pysia

prawda, że miła ta rodzinka?  :)

















poniedziałek, 12 listopada 2012

Pola

Poszła Pola w las tak mi się jakoś to skojarzyło jesienny klimat. :)

Dziś przedstawić chcę Wam naszą Polę.
Ubraną w golf cieplutki, berecik na głowie na nóżkach cieplutkie kozaczki wybrała się na jesienny spacer. Troszkę się tym spacerkiem zmęczyła więc ławeczkę znalazła, a na niej odpocząć zapragnęła. 
Ja grzecznie poprosiłam by ładnie się uśmiechnęła i zdjęcia robić zaczęłam.
A oto co z tej naszej współpracy wyszło to oceńcie proszę już sami.