W kolorze lawendy powstała Anielica nie mała, 70 cm długości ode mnie dostała. Oczka dwie kropeczki małe a w dłoni truskawkę. Przedstawiam Wam moją Lawendową Damę.
przypominam o zabawie podaj dalej chętne dwie osoby do otrzymania ode mnie niespodziankowej paczuszki proszone są o pozostawienie komentarza :)
Super! Dawno żadnej lali nie szyłyśmy, choć mam kilka małych, nie ubranych jeszcze ciałek. Chyba czas na nie:)
OdpowiedzUsuńPiękna jest:)
OdpowiedzUsuńcudo!!!
OdpowiedzUsuń