środa, 14 sierpnia 2013

Przemijanie lata...

Upał - żar z nieba bucha jak z rozgrzanego pieca, słońce świeci jak tysiące rozświetlonych żarówek, powiew delikatnego wiaterku co muska po twarzy odgarnięte włosy, błękit nieba tak czysty jak delikatny atłas rozścielający swoje cudnie wyprasowane końce i czasem lekkie chmurki przypominające watę cukrową zagarnianą nieporadnie przez dziecięce rączki a dzieci radośnie biegające wszędzie słychać ich śmiech to znak "mamy lato". 
Jak każda pora roku przemija by mogła nadejść kolejna. Tak lato powoli ustępuje swojego miejsca zwalnia swoje obroty słońce, które tak mocno już nie ogrzewa a rankiem odczuwa się ten przenikliwy wilgotny chłód stąpającej wolniutko jesieni. 
Kolory lata - dla mnie to ciepłe pastele róż, pistacjowa zieleń, błękit, słoneczny żółty, a kwiaty  - obowiązkowo lewkonie, hortensje, piwonie ich przepiękny miodowy zapach ach ach, róże, maciejka wszystkie wyjątkowe i bajecznie kolorowe.
Szkoda, że tegoroczne lato dla mnie to tylko odgłosy dobiegające za okna a świat widziany jedynie z okna mój wypadek znacznie przewartościował moje postrzeganie otaczającego mnie świata.
Rączki całe zatem zmajstrowały do kolejnego wyzwania szuflady zgłaszam mój wieszaczek "kolory lata + kwiaty"



 mój wieszaczek wykonany przy wykorzystaniu cracle medium jednoskładnikowe







Ponieważ i w temacie zamieścić mogę zdjęcie chustecznika, który jakiś czas temu powstał z okazji i przy okazji prezentu dla mojej przyjaciółki ale tym razem to już przecierka mocno wyciągane szlify :) 







a na pożegnanie dzisiejszego dnia misia :) 




2 komentarze:

  1. Prześliczny wieszaczek !Dziękujemy za udział w wyzwaniu szufladowym.

    OdpowiedzUsuń