Uwielbiam te ptaszyska pod każdą postacią papierową, szmacianą, filcową, modelinową, biżu etc i itd.
Widać coś w nich jest magicznego pewnie te hipnotyzujące oczyska ha ha pewnie dlatego tak je uwielbiam bo mnie zahipnotyzowały i inaczej już się nie da.
Ja zamknęłam im te oczęta i smacznie sobie śpią a ja mogę spokojnie doszyć im skrzydełka gdy tak ładnie i grzecznie śpią.
Moja wersja sówek to milusie - sowie podusie
uhu uhu śpią już sowy dwie na szuflady dnie ...
nie odlatuj proszę ...
zostań z nami na dnie szuflady smacznie sobie śpij...
cichutko więć przysiadła skrzydełka złączyła by spokojnie zasnąć ...
chyba jednak nie tak wygodnie więc do szuflady wrócić zechciała...
i już dwie koleżanki zasnąć razem zachciały ci... chutko ci .... uhu uhu uhu - śpią
gałązki jej brakowało więc jej dorysowałam ha ha :)
teraz już na pewno zostanie ...
Ślicze są :D
OdpowiedzUsuńDodaje się do obs. i licze na to samo.
Myślę że się spodoba mój blog :
pasja-kladzii.blogspot.com
POZDRAWIAM
Kladzia
Piękne sówki :-) Też szyję sowy, bo tak samo je uwielbiam :-) Takie jakieś one wdzięczne :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwiem ze szyjesz bo nawet chcialam zalicytowac tak bardzo mi sie podobaly tak bardzo sie ciesze z Twoich odwiedzin:)
UsuńŚliczne są
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam sowy pod każdą odsłoną to prześliczne,urocze i bardzo mądre ptaszyska. Uszyłaś je naprawdę cudownie.Śpiące wyglądają naprawdę jak aniołki.
Śliczne są
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam sowy pod każdą odsłoną to prześliczne,urocze i bardzo mądre ptaszyska. Uszyłaś je naprawdę cudownie.Śpiące wyglądają naprawdę jak aniołki.
Śliczne są
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam sowy pod każdą odsłoną to prześliczne,urocze i bardzo mądre ptaszyska. Uszyłaś je naprawdę cudownie.Śpiące wyglądają naprawdę jak aniołki.
dziekuje milo ze sie podobaja tak samo jak mnie
Usuń