Jakiś czas temu uszyłam moje Vintage-owe fartuszki kuchenne naturalnie powstały z potrzeby i z myślą o mojej kochanej "kuchareczce (właściwie powinnam wyrazić się, że dla mojej kochanej szefowej kuchni :))
do kompletu na włosy powstała opaska, która nie tylko służy kuchennym rewolucjom mojej pociechy ale teraz stała się głównym dodatkiem jej codziennych kreacji bardzo mnie to cieszy
Muszę wspomnieć, że nie tylko nam przypadły do gustu ale już większemu naszemu gronu przyjaciół a Wam jak się podobają?
opaski:
i prezentacja na mojej ukochanej modelce:)
Fantastyczne!
OdpowiedzUsuńDziekuje ze sie spodobaly :)
UsuńŚliczne są i wspaniale się prezentują:)
OdpowiedzUsuńbardzo dziekuje :)
UsuńPiękna spódnica! A te opaski są niesamowite :-)
OdpowiedzUsuńAjka
Prześliczne i piękne mają kolorki :)
OdpowiedzUsuńdziekuje Ewelinko :)
Usuńcudne i jaka modelka:-)
OdpowiedzUsuńModelka przeszczesliwa na takie slowa :)
UsuńSłodkie :) sama bym taki przywdziała jak by był troszku większy ;)
OdpowiedzUsuńwieksze tez byly naturalnie bardzo mnie to cieszy ze sie podobaja ;)
OdpowiedzUsuń